W świątecznym Sportlighcie starcie w Premier League w Boxing Day, Inter gra mecz w Bergamo z Atalantą oraz start Turnieju Czterech Skoczni.
Piłka nożna, Premier League
mecz Manchester United vs. Newcastle United (Drugi Dzień Świąt, 20:55 w Canal+Extra 1)
Boxing Day w Premier League w tym sezonie jest wyjątkowo biedny. Na piątek zaplanowano bowiem tylko jedno spotkanie, w dodatku w porze wieczornej. Będzie to starcie na Old Trafford pomiędzy Manchesterem United a Newcastle United. Oba kluby dzielą zaledwie trzy punkty, jednak w tabeli jest to różnica czterech miejsc. Wygrana „Czerwonych Diabłów” w tym starciu może dać im nawet awans do czołowej piątki ligi. Gra w kratkę im jednak nie pomaga i może być tak, że nie zdobędą cennych punktów. Newcastle gra o to, by gonić czołówkę, stąd triumf na trudnym terenie w Manchesterze byłby ważnym skalpem dla „Srok”, który dałby im awans do czołowej dziesiątki ligi angielskiej.
Piłka nożna, Serie A
mecz Atalanta BC vs. Inter Mediolan (niedziela, 20:40 w Eleven Sports 1)
Starcie w Bergamo z Interem. Atalanta jest w grze o czołową szóstkę ligi, wygrana w starciu z mediolańską drużyną może pomóc im w zbliżeniu się do TOP6. Inter gra o utrzymanie prowadzenia w lidze, które zdobyli po ostatnim zwycięstwie z Genoą i remisie Milanu. Triumf w Bergamo może im pozwolić na utrzymanie lub powiększenie prowadzenia, jednak mecze na tym terenie zwykle bywają zacięte z różnymi zwrotami akcji. Piłkarze mogą być jednak podłamani po tym, jak nie zdobyli Superpucharu Włoch, odpadając w półfinale po karnych z Bolonią.
Skoki narciarskie, Turniej Czterech Skoczni
konkursy w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen (poniedziałek i Nowy Rok, 16:30 i 14:00 w TVN i Eurosporcie 1)
Rozpoczyna się 74. Turniej Czterech Skoczni. Najlepsi skoczkowie świata na przełomie 2025 i 2026 roku będą rywalizować w Niemczech i Austrii o Złotego Orła i triumf w prestiżowej rywalizacji. Pierwsza część rywalizacji rozegra się na niemieckich skoczniach w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen. Faworytami do końcowego triumfu są w tym roku lider Pucharu Świata Słoweniec Domen Prevc, jego rodak Anże Laniszek oraz Japończyk Ryoyu Kobayashi. Walkę na pewno podejmą Niemcy – Phillip Raimund i Felix Hoffmann będą walczyć o pierwszy od 2002 roku triumf dla ich kraju.
Broni nie złożą Austriacy, którzy obecnie są w małym dołku – Stefan Kraft, Daniel Tschofenig i Jan Hoerl mogą wystrzelić podczas tej imprezy. Polacy? Kacper Tomasiak może być najjaśniejszym punktem podczas trwania imprezy. Notujący przeciętny początek sezonu inni reprezentanci Polski będą walczyć o wygrane w parach, choć pewnie szczytem możliwości będzie awans do drugich serii jako szczęśliwi przegrani.
