Posiedzenie Rady Programowej TVP odwołane. Jest zapowiedź skargi do minister kultury

  • Telewizja
  • TVP
Autor: rafs

Nie udało się zorganizować posiedzenia Rady Programowej TVP. Zostało one odwołane przez likwidatora Telewizji Polskiej Daniela Gorgosza.

O tym, że je odwołano, poinformował członek organu z ramienia Polski 2050 Jacek Bartmiński podczas konferencji w Sejmie w czwartek, 5 czerwca. Zarzucił on Gorgoszowi, że nie zwołał on powołanej 20 marca 2025 roku rady programowej TVP na pierwsze posiedzenie.

Natomiast posiedzenie zaplanowane na czwartek, 5 czerwca zostało w ostatniej chwili odwołane, co Bartmiński ocenił jako przekroczenie kompetencji przez niego. Wzywa minister kultury i dziedzictwa narodowego do zdyscyplinowania likwidatora telewizji publicznej.

Likwidator pomimo wezwania przeze mnie po 5 tygodniach do działania w tym zakresie nie tylko nie odpowiedział, ale nie podjął żadnych czynności i dopiero na dzisiaj, po 11 tygodniach ta rada programowa została zwołana. Natomiast w ostatniej chwili likwidator odwołał dzisiejsze posiedzenie rady programowej, jako przyczynę podając rezygnację jednego z członków nominowanych czy wskazanego przez Platformę Obywatelską mówił w Sejmie Jacek Bartmiński, członek Rady Programowej TVP i Polski 2050.

Rada Programowa TVP to organ będący ciałem opiniodawczym i doradczym zarządu w sprawach programowych. Ustawowo powołuje go KRRiT na czteroletnią kadencję, jednak  w obecnej sytuacji prawnej za powołanie odpowiada Rada Mediów Narodowych. Liczy 15 członków.

Odwołanie posiedzenia rady programowej przez likwidatora nie znajduje wyraźnej podstawy prawnej. W związku z tym to działanie oceniam jako polityczną zwłokę mającą na celu utrudnić kontrolę społeczną nad treściami programowymi Telewizji Polskiej, a samo działanie likwidatora w pierwszym przypadku oceniam jako niedochowanie, niedopełnienie obowiązków, które na nim ciążyły poprzez niezwoływanie przez długi czas tego posiedzenia rady programowej. W drugim przypadku, czyli odwołania dzisiejszego posiedzenia uważam, że przekroczył on swoje kompetencje. Będę apelował i będę prosił panią minister Wróblewską o analizę formalno-prawną tej sytuacji i ew. wyciągnięcie konsekwencji wobec likwidatora, być może udzielenie jakichś wskazówek Radzie Nadzorczej Telewizji Polskiejkontynuował Bartmiński. 

Jacek Bartmiński jest urzędnikiem państwowym, zatrudnionym w poprzednich latach w NIKu, Policji, a także jako dyrektor w Orlenie i PLL LOT. Był likwidatorem Centralwings. W latach 2023-2024 był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, odwołano go ze stanowiska 29 listopada 2024 roku.

TVP i kampania prezydencka 2025

Zarzuty podnoszone wobec telewizji publicznej się jednak nie kończą. Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji podczas kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi 2025 zarzucano w internecie sprzyjanie kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, Rafałowi Trzaskowskiemu i ograniczanie czasu prezencji antenowej Karolowi Nawrockiemu, kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości, który wygrał ostatecznie te wybory. Nadawca publiczny prowadził wobec niego kampanię negatywną, co obserwatorzy mediów postrzegali jako „przełożenie wajchy” w stronę takiego przekazu, jaki produkowano w TVP do 2023 roku.

Jedną z kulminacji takich napięć były materiały w programie „19:30” z 14 maja 2025 roku, gdzie Trzaskowski miał otrzymać laurkę na podobnym poziomie do materiału Macieja Sawickiego „Przedwyborcza mobilizacja” z „Wiadomości TVP” w czerwcu 2020 roku. Materiał negatywny – jeden z serii – otrzymał za to Karol Nawrocki.