W środę, 21 października na antenie Epic Drama zadebiutuje nowy serial „Fotograf śmierci”. Akcja thrillera toczy się pod koniec lat 80. XIX wieku.

Brock Blennerhasset (Michael Smiley) – czołowy fotograf pamiątkowy w Irlandii – musi ożywić swój biznes po wypadku. Werbuje do pomocy lojalnego i skutecznego asystenta, byłego grabarza – Conalla Molloya (Kerr Logan) i dawno nie widzianą siostrzenicę – Nancy Vickers (Eileen O’Higgins), której zleca pomoc w prowadzeniu firmy.

Choć początek współpracy tej trójki nie wróżył dobrze, biznes zaczyna się rozwijać. Wkrótce jednak okazuje się, że na tym niszowym rynku działa ktoś złowrogi i śmiertelnie niebezpieczny. Prowadzący śledztwo detektyw Frederick Regan (Aidan O’Hare) podejrzewa, że zabójca zarabia na zdjęciach zmarłych ludzi. Kiedy liczba zgonów zaczyna niebezpiecznie wzrastać, Blennerhasset, Molloy i Vickers muszą powstrzymać mordercę, który nie tylko chce zniszczyć im biznes, ale także zrujnować życie.

Serial „Fotograf śmierci” („Dead Still”) został stworzony przez Johna Mortona i Imogen Murphy. W produkcji występują także Jimmy Smallhorne, Mark Rendall, Peter Campion oraz Martin Donovan. Powstało sześć odcinków.

Premiera serialu „Fotograf śmierci” na kanale Epic Drama w środę, 21 października o godzinie 21:30.