TVP wydaje oświadczenie po wyjściu polityków opozycji z „Woronicza 17”. „Próba ingerencji politycznej w pracę dziennikarzy w Polsce”

  • Telewizja
  • TVP
Autor: rafs

Jarosław Olechowski, p.o. szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej wydał oświadczenie po niedzielnym wyjściu polityków opozycji że studia programu „Woronicza 17”. Prezentujemy je na łamach omediach.info.

Politycy Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego w bezprecedensowy sposób domagają się usunięcia z redakcji programu publicystycznego „Woronicza 17” redaktora Michała Rachonia. Jest to pierwsza tak brutalna, otwarcie przeprowadzona próba ingerencji politycznej w pracę dziennikarzy w Polsce.

Politycy opozycji już wielokrotnie grozili dziennikarzom TVP zwolnieniem z pracy po ewentualnym przejęciu władzy w Polsce. Reporterzy TVP byli również wielokrotnie atakowani – także fizycznie – przez zwolenników opozycyjnych partii. Jesteśmy wulgarnie obrażani. Ale po raz pierwszy przedstawiciele trzech partii, w budynku polskiego parlamentu, wprost domagają się zwolnienia konkretnego dziennikarza, bo nie podobają im się pytania, które zadaje.

Wczorajsza konferencja prasowa polityków Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego, partii, których politycy w ostatnich wyborach utracili mandat do sprawowania władzy dowodzi tego, że wolność słowa nie jest bliska wszystkim siłom politycznym w Polsce. Każdy, kto ceni wartości demokratycznego państwa prawa, nie może zaakceptować sytuacji, w której politycy chcą pozbawić pracy dziennikarza za to, że zadał pytania, na które nie chcieli odpowiedzieć przedstawiciele trzech ww. partii obecni w studiu programu „Woronicza 17”. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że pytania redaktora Michała Rachonia odnosiły sie do prawdziwych i rzetelnie zebranych informacji. Na szczęście czasy, kiedy przedstawiciele PO i PSL – zgodnie z partyjnym interesem – wybierali tematy oraz prowadzących audycje publicystyczne Telewizji Polskiej, są już za nami.Politycy opozycji często odwołują się do wolności słowa i standardów etyki dziennikarskiej, ale w tym przypadku sami chcą kneblować usta dziennikarzom. Dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej nie zgadza sie na takie praktyki.

Program „Woronicza 17” – podobnie jak inne prowadzone przez redaktora Michała Rachonia programy – jest co tydzień recenzowany przez widzów. Popularność tej audycji na tle oferty konkurencyjnych stacji dowodzi tego, że redaktor Michał Rachoń cieszy się popularnością i zaufaniem widzów. Jest to dla nas najlepsza ocena poziomu jego pracy.

Pragnę podkreślić, że telewizja publiczna jest otwarta dla przedstawicieli wszelkich opcji politycznych. W programach publicystycznych prezentowanych na antenach TVP zawsze było miejsce do wyrażania poglądów zgodnych z polską konstytucją oraz prawem. Tak będzie dalej.

Sytuacja, która wywołała dyskusję

Przypomnijmy, że w niedzielę politycy PO, PSL i .N opuścili studio „Woronicza 17” podczas trwania programu. Michał Rachoń zapytał się ich o zdanie na temat informacji o agencji towarzyskiej w mieszkaniu wynajmowsnym przez posła PO Stanisława Gawłowskiego. Politycy wyszli na znak sprzeciwu wobec nierozmawiania o tematach przewidzianych wcześniej w programie.  Pierwszym z nich miał być „Marsz Wolności”, organizowany w sobotę przez PO, Nowoczesną i KOD.