Przedstawiono projekt zmian w słowackich mediach publicznych. Będzie nowa nazwa

  • Radio
  • Telewizja
Autor: rafs

Słowacki rząd chce wprowadzić zmiany w słowackich mediach publicznych. Służyć ma temu nowy projekt Roberta Fico.

Resort kultury przekazał do zaopiniowania przez rząd projekt ustawy o „Słowackiej Telewizji i Radiu” (Zákon o Slovenskej televízii a rozhlase; STaR). Tak bowiem ma się nazywać nowo powołana spółka medialna. Według zamysłu ma zastąpić Radio i Telewizję Słowacką (RTVS), które istnieje od 2011 roku. Spółkę powołał wówczas do życia również rząd Roberta Fico. Ówczesny słowacki prezydent Ivan Gasparović wetował ustawę dwukrotnie, ale za każdym razem parlament ją przegłosowywał ponownie. Wówczas połączono spółki telewizji i radia publicznego.

Założenia projektu ustawy

Według wnioskodawców, oprócz zmiany nazwy spółki, w nowej radzie nadzorczej ma zasiadać trzech przedstawicieli ministerstwa kultury i czterech wybieranych przez parlament (po jednym w zakresie telewizji, radia, finansów i kultury). Dotychczasowy dyrektor generalny i Rada RTVS mają mieć wygaszone kadencje z dniem wejścia w życie nowego prawa. Przepis ten jest podobny do wprowadzonego w „małej ustawie medialnej” w 2015 roku przez Prawo i Sprawiedliwość, którą przegłosowały Sejm i Senat.

Według postanowień ustawy, nowy dyrektor ma być powoływany przez radę STaR, a nie jak to jest do tej pory, przez parlament. Trzy dni od ukonstytuowania się nowej rady mają ogłosić zbieranie kandydatur, które opiniuje komisja kultury w Radzie Narodowej. Ustawa obliguje wszystkie kanały telewizyjne i radiowe należące do nadawcy do emisji hymnu państwowego między 23:30 a 0:30. Obecnie obowiązujące prawo nie precyzuje dokładnie, które z nich mają go emitować. Ustawa ma wejść w życie z dniem ogłoszenia. Z projektem można zapoznać się, wchodząc na tę stronę.

Nie brak opinii, że nowa słowacka władza chce mieć pieczę nad mediami publicznymi, by móc rozpowszechniać swój przekaz medialny. Ministrowie tego rządu wielokrotnie odmawiali odpowiedzi na pytania dziennikarzom RTVS, a także mediów komercyjnych, które nie są przychylne władzy. Robert Fico ze swoim rządem w 2010 przeprowadził reformę mediów publicznych, która łączyła Słowackie Radio ze Słowacką Telewizją w obecną spółkę. Minister kultury zwracał wówczas uwagę na katastrofalną sytuację finansową telewizji publicznej. Na początku 2024 roku słowacki rząd obciął finansowanie mediów publicznych z 0,17% PKB do 0,12%. Z końcem czerwca 2023 roku decyzją poprzedniego rządu wycofano opłatę abonamentową. Obecnie media publiczne na Słowacji utrzymują się z dotacji rządowej oraz z reklam.

Sytuacja w polskich mediach publicznych

W Polsce do zmian w mediach publicznych doszło na przełomie 2023 i 2024 roku. Wtedy zmieniono szefostwo Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Na ten moment nie ma informacji co do tego, czy w Polsce dojdzie do zmian w ustawie medialnej. Premier Donald Tusk zapowiadał projekt nowego prawa, jednak ten nie został jeszcze przedstawiony. Sąd nadal nie zatwierdził statusu Telewizji Polskiej w stanie likwidacji. Za to likwidator TVP Daniel Gorgosz złożył pozew o zapłatę kwoty 1.330.597,39 złotych przeciwko Michałowi Adamczykowi, Samuelowi Pereirze oraz Marcinowi Tulickiemu. Chodzi o szkody wyrządzone na skutek zaprzestania emisji między 20 a 29 grudnia 2023 roku. Telewizja Polska stale traci oglądalność. Sytuacja szczególnie dotyczy kanału TVP Info, który nie jest notowany nawet w czołowej trójce kanałów informacyjnych. Jej miejsce zastąpiła komercyjna Telewizja Republika, która przejęła część pracowników TVP po zmianach na przełomie grudnia 2023 i stycznia 2024 roku.