Kanał Sportowy chce uruchomić własną platformę VOD

  • Internet
  • Kanał Sportowy
Autor: rafs

Kanał Sportowy chce od 1 stycznia 2022 roku uruchomić własną platformę streamingową. Takie plany przekazał prezes zarządu kanału Maciej Sawicki podczas transmisji tzw. „Zebrania zarządu” emitowanego na YouTube.

Od 1 stycznia 2022 roku Kanał Sportowy miałby uruchomić platformę wideo na życzenie (video-on-demand). O planach poinformował prezes zarządu Kanału Sportowego, Maciej Sawicki podczas programu „Zebranie zarządu” emitowanego na YouTube. Początkowo zamieszczane tam propozycje miałyby być za darmo. Jednak z czasem pojawiałyby się treści, za które trzeba byłoby zapłacić. Platforma umożliwiłaby Kanałowi na wrzucanie propozycji, za które mogliby otrzymać bana od YouTube. Wśród nich mieści się poker, o którym włodarze wspominają od wielu miesięcy. Sawicki powiedział także, że serwis będzie bez geoblokady, chyba że będzie jakaś pozycja, która będzie tego wymagać. Jednocześnie kanał na YouTube pozostanie bez zmian.

Inne plany Kanału Sportowego – książki Pawła Zarzecznego i szersza sprzedaż merchandisingu

Kanał Sportowy planuje również wydać ponownie książki nieżyjącego dziennikarza Pawła Zarzecznego. Jak poinformował Krzysztof Stanowski, obecnie czekają na to, aż prawa do książki „Zawsze byłem najlepszy”, które posiada Polska Press wygasną, a tym samym przejdą na żonę Zarzecznego. Dzięki temu „Kanał” będzie mógł w swoim sklepie wydać wspominaną wyżej książkę, a także „Mój własny charakter pisma”. Podyktowane to jest słabą dostępnością obu pozycji, a także zbyt wygórowanymi cenami. Na ten moment nie wiadomo w jakiej cenie książki byłyby dostępne. Całość dochodów ze sprzedaży ma trafić do rodziny Pawła Zarzecznego.

Inną pozycją jest chęć rozszerzenia sprzedaży merchandisingu Kanału Sportowego. Jak powiedział Sawicki, koszulki, bluzy, kubki oraz inne elementy miałyby być w sprzedaży także w punktach stacjonarnych. Nie wiadomo jednak, kiedy taka sprzedaż miałaby zostać uruchomiona, w ilu miastach i w jakim zakresie.