Mateusz Borek kończy współpracę z Gromdą po kontrowersyjnym spocie

  • Internet
  • Serwisy wideo
Autor: rafs

Mateusz Borek zakończył swoją współpracę z federacją walk na gołe pięści Gromda. Komentator i właściciel MB Promotions był jednym ze współwłaścicieli federacji.

Borek pojawiał się na galach Gromda od początku istnienia. Patronatem medialnym objął ją również Kanał Sportowy, którego jest on współwłaścicielem. Ten transmitował ważenie przed walkami oraz programy poświęcone występującym tam osobom. Zakończenie współpracy wiąże się z wulgarnym i seksistowskim spotem zapowiadającym galę Gromda 8. Padają w nim takie zdania jak „K**** zawsze będzie k****” oraz z ust Borka „Na szacunek musisz sobie zasłużyć”. Wydarzenie ma odbyć się w piątek, 18 marca (dostęp można zakupić w systemie PPV federacji).

We wtorek, 15 marca federacja wydała oświadczenie na temat reklamy swojej gali. W nim czytamy, że spot nie miał nikogo obrażać, wydarzenia w nim są fikcyjne i miały za zadanie realizację scenariusza. Według Gromdy, scenarzyści chcieli przedstawić w spocie „specyficzny męski świat i panujące w nim zasady”. Mateusz Borek podziękował w swoim tweecie za dwuletnią współpracę z federacją i z jej założycielem, Mariuszem Grabowskim i ogłosił, że dalej będą współpracować ze sobą w boksie.

Czym jest Gromda

Gromda jest polską organizacją, która promuje walki na gołe pięści. Odbywają się one w studiu telewizyjnym w Pionkach k. Radomia na ringu o wymiarach 4x4m. Walki odbywają się na dystansie 4 rund po 2 minuty i ewentualnej 5, dodatkowej rundy bez limitu czasowego. Każda z walk musi się zakończyć nokautem, technicznym nokautem, poddaniem lub dyskwalifikacją. Gale odbywają się w formacie drabinki pucharowej, tj. od ćwierćfinałów do finału.  Można je oglądać w systemie PPV za 24.99 zł (transmisje dostępne na przeglądarkach Chrome oraz Safari). Właścicielem federacji jest Mariusz Grabowski (właściciel Tymex Boxing), a prezesem jego syn, Marcel Grabowski. Do dzisiaj jednym z właścicieli był Mateusz Borek.