Z News 24 żegna się następny dziennikarz. W rozmowie z naszą redakcją tłumaczy swoją decyzję.
Współpracę ze stacją zakończył Adam Bysiek. Dziennikarz w czwartek, 13 kwietnia opublikował wpis na Facebooku. W nim zarzucał prezesowi spółki, Ryszardowi Krajewskiemu brak znajomości internetu, opóźnione płatności wypłat, a także pisanie na kolanie rzekomych analiz prowadzonych przez niego programów. O swojej współpracy ze stacją pisze w czasie przeszłym.
Nigdy nie byłem minimalistą, zawsze lubiłem na PEŁNEJ ****** – dlatego dziś nie czując najmniejszego skrępowania mogę powiedzieć i napisać to co sądzę o patostreamie, w którym brałem udział – pisał Adam Bysiek, dziennikarz News24 na Facebooku (pisownia oryginalna).
Wpis zamieszczony przez dziennikarza został usunięty z portalu w godzinach porannych. To kolejna taka publikacja w mediach społecznościowych. Wcześniej ze stacji odszedł wydawca Piotr Czarnyszewicz, który podobnie jak Bysiek zamieścił post na Facebooku. Oni, jak i inni dzienikarze w rozmowie z Presserwisem zarzucał pracodawcy niewypłacalność w kontekście pieniędzy za wykonaną pracę. Krajewski z kolei stwierdził, że osoby oczerniające News 24 zostaną pozwane.
„Dziennikarstwo to poszukiwanie informacji, a nie bezmyślne przepisywanie ich z PAP”
Adam Bysiek w rozmowie z portalem omediach.info potwierdził, że odchodzi z News24. Zwrócił uwagę na wiele rzeczy, które były frustrujące w jego pracy w stacji, a także na metody stosowane przez redakcję. Część z nich pokrywa się z postem zamieszczonym na Facebooku.
Tak, potwierdzam – odszedłem. Będę zawsze walczył o WOLNOŚĆ SŁOWA. Nigdy dziennikarstwo nie powinno być powiązane i zależne od BIZNESU lub tej czy innej partii. Stąd taka decyzja.
Jednym z głównych powodów mojego odejścia była kolejna próba odsunięcia mnie od prowadzenia ROZMÓW DNIA i wejść na żywo. Sugerowano mi żebym zajął się montażem materiałów stacjonarnie w redakcji, ponieważ miało to „ocieplić wizerunek stacji i zachęcić nowych inwestorów”. Twierdzono też, że stacja przeze mnie odebrana jest jako radykalna. Niemniej chciałbym podziękować wszystkim koleżankom i kolegom, a także prezesowi Ryszardowi Krajewskiemu za wspólnie przepracowane prawie dwa lata. Uważam, że jest dobrym człowiekiem oddanym w pełni swojej wizji telewizji, w wielu sytuacjach mogłem na niego liczyć. Niestety nie mogłem zmienić jego podejścia do nowych mediów, Internetu i mediów społecznościowych, ale przecież każdy ma prawo do błędu.
Dziennikarstwo to poszukiwanie informacji, a nie bezmyślne przepisywanie ich z PAP. Dziennikarstwo to weryfikacja źródeł, a nie bezrefleksyjne kopiuj-wklej. Dziennikarstwo to zasada należytej staranności, a nie tandetne odpieprzanie chałury❗️
Wspomniał także o swoich priorytetach w pracy, a także o patrzeniu na ręce obu stronom sporu politycznego.
Zawsze będę nazywał rzeczy po imieniu.
Rząd szykanujący niepełnosprawnych – bandyctwem
Ofiary sądowych reform PiS – ofiarami
„Zalegalizowane ograbianie Polaków” – kradzieżą
Posłów zabierających kobietom prawa – patologią
Dzielenie Polaków – dewiacjąZawsze interesował mnie frywolny przekaz, a nie łechtanie kogokolwiek, tym bardziej osób bojących się konsekwencji mówienia wprost i dosadnym językiem o patologiach, z którymi mamy do czynienia na codzień.
Cały czas patrzyłem i będę patrzył na ręce zarówno władzy, jak i opozycji.
W swojej wypowiedzi dla omediach.info skierował również słowo do osób nadal pracujących w News24.
Każdy narcystyczny, przerażony utratą atencji, zdesperowany szef, inwestor, przełożony używa was jak mało lotnego rzecznika prasowego. Zapewnicie im rozrywkę swoim brakiem odwagi, niezależności i krytycyzmu. Czy z takimi ideałami szliście do tego zawodu…? – to pytanie kieruję do osób, które nadal pracują w NEWS24
Czy ktoś ogląda News24?
Stacja zajmuje ostatnie miejsce w panelu oglądalności Nielsena. W obu grupach ma 0,00%. Średnia minutowa oglądalność w okresie 1 kwietnia 2022 – 26 lutego 2023 wyniosła 102 widzów. Stacja jednocześnie wprowadziła do ramówki programy poświęcone polityce samorządowej czy lifestyle’owi.
Stacja wystartowała oficjalnie 24 lutego 2022 roku. Wcześniej prowadzono przez kilka lat testy w zamkniętym dla publiczności przekazie. Ze stacją współpracowała między innymi Daria Wąsiewska, która w 2022 roku powróciła do Grupy Polsat Plus.