Play-offy LEC, EU Masters, wirtualne GP Wietnamu

  • Sportlight
Autor: rafs

W kolejnym Sportlighcie LEC rozpoczyna grę w fazie play-off, startuje EU Masters, a kierowcy Formuły 1 i nie tylko jadą w wirtualnym Grand Prix Wietnamu… w Australii.

E-sport: League of Legends European Championship, wiosna 2020, runda 1 fazy play-off (piątek i niedziela 18:00, sobota 17:00 w Polsat Games oraz na ich kanałach Twitch i YouTube, komentarz angielski YT @lolesports)

fot. LEC

LEC wchodzi w decydującą fazę. W ten weekend rozpocznie się faza play-off, która zdecyduje o tym, kto awansuje do kolejnej rundy tych rozgrywek. Wszystkie spotkania będą rozgrywane na zasadach „lepszy z 5 gier”. W piątek obejrzymy starcie drużyn G2 i MAD Lions. Faworytami jest drużyna G2, która wygrała fazę grupową rozgrywek, stąd w play-offach zostali rozstawieni z numerem 1 i zagrają z ostatnią drużyną, która awansowała do tej fazy. Stąd są faworytami, też dlatego, że posiadają najrówniej grającą drużynę w całym LEC. Jeżeli im się uda wygrać, to awansują do meczu w sobotę 11.4, którego stawką będzie finał w niedzielę 19.4. Mają na to spore szanse, trzeba tylko zachować koncentrację i formę, jaką prezentowali w fazie zasadniczej. W sobotę Fnatic zagra z Origen i tutaj także przez rozstawienie są oni faworytami i powinni sobie poradzić z Origen. Faza play-off lubi jednak zaskakiwać, stąd warto obejrzeć to spotkanie. W trzecim meczu, który otworzy tę trudniejszą część drabinki Misfits Gaming zagra z Rogue, a stawką tego spotkania jest gra w następny piątek z przegranym meczu G2 – Mad Lions lub Fnatic – Origen. Z kolei zwycięzca tego meczu zagra w Wielkanoc z innym przegranym tego meczu. Tu zależy od rozstawienia. Zwycięzca zagra w sobotę 18.4 z przegranym meczu numer 5, czyli de facto półfinału 1, a zwycięzca tego meczu zagra w finale ze zwycięzcą meczu numer 5. Trochę zawiłe zasady, ale udało się dotrzeć do mety!

E-sport: ESL EU Masters, wiosna 2020, faza play-in (poniedziałek i wtorek, 18:00 w Polsat Games oraz na ich kanałach Twitch i YouTube, komentarz angielski @lolesports na YT)

źródło: ESL

Najlepsze drużyny lig regionalnych League of Legends w Europie wkraczają do gry. Rozpoczyna się turniej EU Masters. Tym razem online ze względu na wiadomą sytuację. Najpierw zostanie rozegrana faza play-in. Szesnaście drużyn zostało w niej podzielone na cztery grupy, dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do drugiej rundy play-in, w której na zasadach bo3 zagrają o awans do fazy grupowej. W tej fazie zagra finalista Ultraligi, K1ck Neosurf. Zagrają oni w grupie D z drużynami: Sector One (liga Beneluksu), WLGaming (liga grecka) i Pigsports (liga krajów bałtyckich). Jest to dość łatwa grupa, te ligi nie mają zbyt dużego poziomu, K1ck powinno sobie poradzić i przejść do drugiej rundy. Tutaj pewnie trochę się pomęczą, ale powinni raczej awansować do fazy grupowej. Zwycięzcy trzeciego sezonu Ultraligi, AGO Rogue zagrają w fazie grupowej, a tych skład poznamy dopiero później, gdy faza play-in zostanie rozegrana.

E-sport: F1 2019: Wirtualne Grand Prix Wietnamu (niedziela, 21:00 w Eleven Sports 1, Twitch @F1 oraz YT @FORMULA 1)

fot. EPA

Wirtualne Grand Prix Wietnamu w Australii? To możliwe. Ze względu na to, że te rozgrywki są grane w grze F1 2019, a tam nie ma toru w Hanoi, tor Albert Park w Melbourne został wybrany jako lokalizacja tego Grand Prix. Podczas tej transmisji odbędą się dwa wyścigi, pierwszy z udziałem prawdziwych kierowców Formuły 1, w tym z udziałem między innymi Charles’a Leclerca z Ferrari, Lando Norrisa z McLarena, George’a Russella i Nicholasa Latifiego z Williamsa, drugi z udziałem profesjonalnych simracerów. Poprzedni wyścig odbył się w dniu Grand Prix Bahrajnu z udziałem prawdziwych kierowców, simracerów i gwiazd. Triumfował Chińczyk Guanyou Zhou z Renault. Wyścig odbył się na dystansie 25% prawdziwego dystansu wyścigu, zapewne tym razem też tak będzie, bo jakoś trzeba „upchnąć” dwa wyścigi na transmisji. Fajnie, że prawdziwi kierowcy też angażują się w takie wydarzenia, szkoda jednak, że gra od Codemasters nie daje większych możliwości co do wyścigów i jest traktowana przez kierowców wyścigowych nie jako symulator, a raczej jako coś arcade, coś do zabawy. Powinniśmy jednak zobaczyć w niedzielę ciekawe widowisko, które warto obejrzeć.